abstract
| - Budzisz się w nocy. Serce ci bije niczym młot. Czemu twój umysł nakazał ci się obudzić akurat teraz? Nagle orientujesz się, że ktoś lub coś jest w twoim pokoju i próbuje wyrównywać swój oddech z twoim. Serce zaczyna ci bić coraz szybciej. Chowasz się pod kołdrę, wiedząc, że nie jest ona tarczą ochronną przed złem. Nagle przypominasz sobie, że obok twojego łóżka ładuje się twój telefon. Gdybyś tylko miał odwagę żeby go wziąć. ... Odważyłeś się. Bierzesz w ręce swój telefon i oświetlasz cały swój pokój światłem z ekranu telefonu. Chciałeś wiedzieć co na ciebie poluje. Jednak nie zdążyłeś. Tego czegoś najwyraźniej już nie było. Wyobrażasz sobie tylko tą istotę mówiącą ,,Jeszcze po ciebie przyjdę". ... Zdarza ci się to praktycznie każdej nocy, ale zawsze kończy się tak samo. Na szczęście. Ale pewnego dnia nie obudziłeś się w nocy. Później tak samo. Skończyło się? Najwyraźniej. Ale pomyśl teraz o innych ludziach, którzy mieli ten problem. Niektórzy nie byli silni tak jak ty. Niektórzy mają wykończoną psychikę. Niektórzy są już bezsilni. Nikt im nie wierzy. Doprowadza to do popełnienia największej zbrodni. Skończeniem ze sobą. Teraz podziękuj. Tak po prostu, że akurat ciebie to nie spotkało. Że ty jesteś silny. Po prostu podziękuj i nie dyskutuj. Miłej nocy.thumb|300px Kategoria:Opowiadania
|