„Tym razem przegięli” – wypowiada się anonimowy mieszkaniec Pcimia. – „Rozumiemy próby dorównania naszym polskim jabolom za pomocą tych szczochów z winogron, akceptujemy horrendalnie wysokie ceny za butelkę, ale dodawanie siarki, kwasu solnego oraz nawozów to zdecydowane przegięcie”. Tymczasem skompromitowane wytwórnie winiarskie wycofują pośpiesznie podrobione produkty. Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, zostaną one użyte do czyszczenia rdzy oraz w charakterze smarów do francuskich czołgów, jako że Francja zgodziła się przyjąć produkt.
„Tym razem przegięli” – wypowiada się anonimowy mieszkaniec Pcimia. – „Rozumiemy próby dorównania naszym polskim jabolom za pomocą tych szczochów z winogron, akceptujemy horrendalnie wysokie ceny za butelkę, ale dodawanie siarki, kwasu solnego oraz nawozów to zdecydowane przegięcie”. Tymczasem skompromitowane wytwórnie winiarskie wycofują pośpiesznie podrobione produkty. Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, zostaną one użyte do czyszczenia rdzy oraz w charakterze smarów do francuskich czołgów, jako że Francja zgodziła się przyjąć produkt.