PropertyValue
rdfs:label
  • Ben Drowned-the truth aktualizacja.
rdfs:comment
  • Cześć. Na początku muszę wam powiedzieć, że to, co czytaliście na forum o "grupie internetowej" nie jest prawdziwe. Nie chciałbym wam mieszać w głowach, postaram się wyjaśnić wam wszystko po kolei. Po pierwsze, nie zwracajcie uwagi na posty od Odkrywczego, ponieważ nie ma on z tym wszystkim nic wspólnego, prawie. Mogę to potwierdzić, jako ktoś, kto od początku zajmuje się ARG. Co do ARG, musimy omówić pewną kwestię. Chcę powiedzieć coś na temat "ofiar", o których wspomniał autor "grupy internetowej". Jest w tym coś, co powinieneś wiedzieć. On to wszystko kontroluje. Wszystko uzależnia.
dcterms:subject
abstract
  • Cześć. Na początku muszę wam powiedzieć, że to, co czytaliście na forum o "grupie internetowej" nie jest prawdziwe. Nie chciałbym wam mieszać w głowach, postaram się wyjaśnić wam wszystko po kolei. Po pierwsze, nie zwracajcie uwagi na posty od Odkrywczego, ponieważ nie ma on z tym wszystkim nic wspólnego, prawie. Mogę to potwierdzić, jako ktoś, kto od początku zajmuje się ARG. Co do ARG, musimy omówić pewną kwestię. Chcę powiedzieć coś na temat "ofiar", o których wspomniał autor "grupy internetowej". Jest w tym coś, co powinieneś wiedzieć. Większość z was boi się reagować na coś, co jest dziwne i nie codzienne. Chcecie obserwować coś z daleka, ale nie przykładać do tego ręki. Ze strachu i ostrożności. Tak jest z tymi słowami, które piszę. Posty, jakie się o tym wszystkim pojawiają. Robisz dobrze, bądź ostrożny. Właśnie ostrożność pozwala nam przetrwać. Wolisz mieć w głowie swoje wyobrażenia o postaciach, o których słyszysz. Wolisz mieć pod ręką tylko to, niż własną krew gdy zajdziesz za daleko. Masz rację. Trzymaj siebie, nie ranę, z której ubywa krwi. Nie mówię tu o dosłownej krwi. Każdy krok zmienia coś w życiu. A my tylko chcemy pomocy. Przecież w rozgrywce nie tylko są ludzie dorośli, ale i dzieci. Są dzieci nawet takie, jak jedna z ofiar, którą chcę wam opisać. Młoda dziewczyna, lubiąca Ben'a podobnie jak wiele ludzi czytających ten post. W wieku 11 lat trafiła na ARG, postanowiła wejść w to głębiej. Niestety weszła o wiele głębiej, a chciała tylko poznać Ben'a. Po pewnym czasie na forum gry zaczęła mówić o koszmarach jakie zaczęły ją nawiedzać i postaciach bez oczu w nich. Pragnę zaznaczyć, że Jadusable też wspominał o takich snach. Ale niestety, to, czego nie potwierdził A.H, nie mogło być prawdą i nie należało do ARG. Ludzie zignorowali to co mówiła dziewczynka. Zdesperowana kolejnymi falami snów, potem coraz bardziej brutalnych i realistycznych, postanowiła założyć swoją stronę, na której robiła niemal codzienne aktualizacje. Opisywała wszystko, co się z nią działo. Od snów, po wpadanie w paranoję, agresję i opętanie. Przeżyła to. Przeżyła i na cześć tego dała sobie taki nick. Jej koszmar na jawie nie skończył się na snach. Wpadła w bagno i to większe niż myślała. Aktualizacje możemy przeczytać na jej stronie. Pisała kilka lat bez przerwy. Możemy przeczytać o tym, jak dopadały ją choroby, które ją niszczyły, przeplatane koszmarami i o tym, jak była atakowana przez internet przez nieznaną grupę. Jak i o tym, kiedy to ta grupa pojawiła się w jej prawdziwym życiu i przypuściła atak. Atak fizyczny. Tak, historia jest dostępna w internecie. Będzie się rozprzestrzeniać. Nie podam adresu publicznie. Od czego jest kontakt na mojej stronie? Mogę pomóc też w ARG! ARG. Tajemnica. Wejdziesz, wyjdziesz. Nikt nie odpowiada za twoje czyny. Ofiara wspomniana wyżej ma aktualnie 15 lat, nadal dręczą ją koszmary. Przez poprzednie lata słyszała w nich "pomóż mi", "moje oczy", "chcesz grać?". Takich ludzi jest więcej. Ale jak całej gry, nie znajdziesz ich w Polskim internecie. Ciekawostka-powstała grupa, do której przychodzą ofiary ARG i Ben'a. On to wszystko kontroluje. Nie lubi zielonego, nie ma oczu, nie lubi grać w gry wideo. Woli coś bardziej sensownego. Tak, jak z Jad. Manifestuje się różnie. Czy miałem okazję go spotkać? Wszystkie ofiary mówią o Beniaminie i jego "pomocnikach". Możesz różnie to odebrać. Ja tylko świecę, jak latarką w oczy w ciemną noc. Nie przyjemne uczucie? Wszystko uzależnia. Dodane zdjęcia w moim poprzednim poście Ben Drowned-cała prawda są oryginalne, bez wyjątku. Nie mogę powiedzieć wam nic więcej, możliwe, że dokonam jeszcze jakiejś aktualizacji. Niedługo na moim profilu znajdziesz stronę, gdzie będę wszystko na bieżąco opisywał, mówił i dawał więcej informacji. Może cię to zaciekawi? Gra trwa. Kategoria:Legendy miejskie Kategoria:Internet