PropertyValue
rdfs:label
  • NonNews:Papież ogłosił krucjatę
rdfs:comment
  • – Co się będziemy bawić w półśrodki, pokażemy tym 40px|link= bezbożnikom, gdzie jest ich miejsce! – wykrzyknął Benedykt XVI, ładując granatnik. Następnie wyjął z ozdobnej komody rewolwer i celując w twarz najbliżej stojącemu kardynałowi, zapytał spokojnie: – Zmówiłeś dzisiaj rano paciorek? – Ja... Ja, tego... – wyjąkał napadnięty, po czym nastąpił huk, a ciało kardynała upadło na marmurową posadzkę i zastygło w bezruchu. – Zabierzcie go stąd. – rozkazał papież – Powiedzcie, że to muzułmanie go zastrzelili, będziemy mieć przynajmniej jakiś powód do wojny. Albo nie, powiedzcie, że to fanatyczni ateiści. I że próbowali też mnie zabić.
dcterms:subject
dbkwik:nonsensopedia/property/wikiPageUsesTemplate
abstract
  • – Co się będziemy bawić w półśrodki, pokażemy tym 40px|link= bezbożnikom, gdzie jest ich miejsce! – wykrzyknął Benedykt XVI, ładując granatnik. Następnie wyjął z ozdobnej komody rewolwer i celując w twarz najbliżej stojącemu kardynałowi, zapytał spokojnie: – Zmówiłeś dzisiaj rano paciorek? – Ja... Ja, tego... – wyjąkał napadnięty, po czym nastąpił huk, a ciało kardynała upadło na marmurową posadzkę i zastygło w bezruchu. – Zabierzcie go stąd. – rozkazał papież – Powiedzcie, że to muzułmanie go zastrzelili, będziemy mieć przynajmniej jakiś powód do wojny. Albo nie, powiedzcie, że to fanatyczni ateiści. I że próbowali też mnie zabić. Kardynałowie zaczęli pospiesznie podnosić ciało, chcąc jak najszybciej opuścić pokój. Benedykt XVI rzucił na odchodnym: – Wyprowadźcie czołg z garażu i weźcie dużo podpałki do stosów, bo zaraz wyruszamy. No dobra, a teraz oficjalnie: Ta, jasne...