PropertyValue
rdfs:label
  • Anioł o czarnych skrzydłach...
rdfs:comment
  • Jestem tu, odkąd pamiętam. Nie wiem, czy było na początku coś innego poza tym miejscem. Moje wspomnienia są jakby pourywane i nie mogę sobie przypomnieć nic więcej, poza tym. Pamiętam, że kiedyś byłam wolna. Widziałam las, był piękny. Szumiące drzewa i srebrzysty księżyc. Dzisiaj przyśnił mi się ten las. Tęsknię... Dzień jak co dzień, doktor mówił, że może mnie niedługo wypuszczą, jeśli znajdą opiekuna, czyli moją ciocię. Co to znaczy? Nie chcę nigdzie iść... Anioł-demon, demon-anioł, Dni się szybko przeplatają, W snach swych lecę, w dzień upadam, Kto mnie spotka - temu biada...
dcterms:subject
abstract
  • Jestem tu, odkąd pamiętam. Nie wiem, czy było na początku coś innego poza tym miejscem. Moje wspomnienia są jakby pourywane i nie mogę sobie przypomnieć nic więcej, poza tym. Pamiętam, że kiedyś byłam wolna. Widziałam las, był piękny. Szumiące drzewa i srebrzysty księżyc. Dzisiaj przyśnił mi się ten las. Tęsknię... Dzień jak co dzień, doktor mówił, że może mnie niedługo wypuszczą, jeśli znajdą opiekuna, czyli moją ciocię. Co to znaczy? Nie chcę nigdzie iść... Dziś wręcz oniemiałam. W rogu mojego pokoju stał anioł. Miał przepiękne, białe skrzydła. Zawsze marzyłam o białych skrzydłach. Rozmawiałam z nim. Dał mi nóż. Powiedział, że jeśli zabiję doktora, to da mi skrzydła... Nie chcę. Doktor mnie lubi i jest miły. To ma dla mnie znaczenie. Dał mi czas do jutra. Nie zrobiłam tego, nie mogłam. Anioł ma na imię Lumne, wreszcie się przedstawił... Zrobił mi ranę na lewym ramieniu. Boli. Doktor zawinął moje ramię w bandaż. Lumne jest na mnie zły. Tak bardzo bym chciała skrzydła... thumb|314px|WhiteBlack Angel, DreamZrobiłam to. Zabiłam Doktora. Wokół było mnóstwo krwi. Gonili mnie. Nie wiem jakim cudem, ale udało mi się uciec do lasu. Lumne dał mi czarne skrzydła. Przecież na czarnych nie można latać! Zabiłam go. Odcięłam mu skrzydła i przyszyłam je sobie nieumiejętnie. Nadal nie mogę latać. Boli. Anioły kłamią. Wytępię je. Nazwałam się Dream. Nigdy nie znałam swojego imienia, ale to mi pasuje. Przynoszę sny. Anioł-demon, demon-anioł, Dni się szybko przeplatają, W snach swych lecę, w dzień upadam, Kto mnie spotka - temu biada... Autor: SweetDreams1 Kategoria:Opowiadania