PropertyValue
rdfs:label
  • Dlaczego pukasz?
rdfs:comment
  • W małym domku na przedmieściach mieszkało troje przyjaciół: Sylvie, Peter i Nadia. Domek składał się z salonu, jadalni, pokoju Petera i pokoju dziewczyn. Miał także malutkie pomieszczenie, służące za magazyn. Wiecie, Sylvie, Peter i Nadia trzymali tam swoje rzeczy, bo w ich pokojach było mało miejsca. - Dlaczego pukasz? - spytała - Przecież to jest niczyj pokój, a poza tym Sylvie nie ma. - To jest czyjś pokój - odparł Peter - A Sylvie nie ma, bo ONA nie lubi, gdy wchodzi się bez pukania. - Co? *********
dcterms:subject
abstract
  • W małym domku na przedmieściach mieszkało troje przyjaciół: Sylvie, Peter i Nadia. Domek składał się z salonu, jadalni, pokoju Petera i pokoju dziewczyn. Miał także malutkie pomieszczenie, służące za magazyn. Wiecie, Sylvie, Peter i Nadia trzymali tam swoje rzeczy, bo w ich pokojach było mało miejsca. Pewnego dnia Nadia, gdy się obudziła, odkryła, że nie ma w domu Sylvie. Nie uznała tego za coś paranormalnego, może wyszła pobiegać, tak jak to często robiła. Nadia poszła do łazienki wziąć prysznic, a jak wyszła, ujrzała Petera pukającego do drzwi "magazynu". Nadia wiedziała, że Sylvie tam nie ma, bo sprawdzała to wcześniej. - Dlaczego pukasz? - spytała - Przecież to jest niczyj pokój, a poza tym Sylvie nie ma. - To jest czyjś pokój - odparł Peter - A Sylvie nie ma, bo ONA nie lubi, gdy wchodzi się bez pukania. - Co? ********* Ostatnie słowa wypowiedziane przez Nadię: Dlaczego go nie posłuchałam? I dlaczego mówił, że Sylvie nie ma, skoro jest? Skoro patrzy na mnie swoimi martwymi oczami, gdy ONA pije jej krew rozlaną po całym pomieszczeniu...? Kategoria:Opowiadania