"Podzi\u0119kuj..."@pl . "Budzisz si\u0119 w nocy. Serce ci bije niczym m\u0142ot. Czemu tw\u00F3j umys\u0142 nakaza\u0142 ci si\u0119 obudzi\u0107 akurat teraz? Nagle orientujesz si\u0119, \u017Ce kto\u015B lub co\u015B jest w twoim pokoju i pr\u00F3buje wyr\u00F3wnywa\u0107 sw\u00F3j oddech z twoim. Serce zaczyna ci bi\u0107 coraz szybciej. Chowasz si\u0119 pod ko\u0142dr\u0119, wiedz\u0105c, \u017Ce nie jest ona tarcz\u0105 ochronn\u0105 przed z\u0142em. Nagle przypominasz sobie, \u017Ce obok twojego \u0142\u00F3\u017Cka \u0142aduje si\u0119 tw\u00F3j telefon. Gdyby\u015B tylko mia\u0142 odwag\u0119 \u017Ceby go wzi\u0105\u0107. ... ... Zdarza ci si\u0119 to praktycznie ka\u017Cdej nocy, ale zawsze ko\u0144czy si\u0119 tak samo. Na szcz\u0119\u015Bcie. Ale pewnego dnia nie obudzi\u0142e\u015B si\u0119 w nocy. P\u00F3\u017Aniej tak samo. Sko\u0144czy\u0142o si\u0119?"@pl . "Budzisz si\u0119 w nocy. Serce ci bije niczym m\u0142ot. Czemu tw\u00F3j umys\u0142 nakaza\u0142 ci si\u0119 obudzi\u0107 akurat teraz? Nagle orientujesz si\u0119, \u017Ce kto\u015B lub co\u015B jest w twoim pokoju i pr\u00F3buje wyr\u00F3wnywa\u0107 sw\u00F3j oddech z twoim. Serce zaczyna ci bi\u0107 coraz szybciej. Chowasz si\u0119 pod ko\u0142dr\u0119, wiedz\u0105c, \u017Ce nie jest ona tarcz\u0105 ochronn\u0105 przed z\u0142em. Nagle przypominasz sobie, \u017Ce obok twojego \u0142\u00F3\u017Cka \u0142aduje si\u0119 tw\u00F3j telefon. Gdyby\u015B tylko mia\u0142 odwag\u0119 \u017Ceby go wzi\u0105\u0107. ... Odwa\u017Cy\u0142e\u015B si\u0119. Bierzesz w r\u0119ce sw\u00F3j telefon i o\u015Bwietlasz ca\u0142y sw\u00F3j pok\u00F3j \u015Bwiat\u0142em z ekranu telefonu. Chcia\u0142e\u015B wiedzie\u0107 co na ciebie poluje. Jednak nie zd\u0105\u017Cy\u0142e\u015B. Tego czego\u015B najwyra\u017Aniej ju\u017C nie by\u0142o. Wyobra\u017Casz sobie tylko t\u0105 istot\u0119 m\u00F3wi\u0105c\u0105 ,,Jeszcze po ciebie przyjd\u0119\". ... Zdarza ci si\u0119 to praktycznie ka\u017Cdej nocy, ale zawsze ko\u0144czy si\u0119 tak samo. Na szcz\u0119\u015Bcie. Ale pewnego dnia nie obudzi\u0142e\u015B si\u0119 w nocy. P\u00F3\u017Aniej tak samo. Sko\u0144czy\u0142o si\u0119? Najwyra\u017Aniej. Ale pomy\u015Bl teraz o innych ludziach, kt\u00F3rzy mieli ten problem. Niekt\u00F3rzy nie byli silni tak jak ty. Niekt\u00F3rzy maj\u0105 wyko\u0144czon\u0105 psychik\u0119. Niekt\u00F3rzy s\u0105 ju\u017C bezsilni. Nikt im nie wierzy. Doprowadza to do pope\u0142nienia najwi\u0119kszej zbrodni. Sko\u0144czeniem ze sob\u0105. Teraz podzi\u0119kuj. Tak po prostu, \u017Ce akurat ciebie to nie spotka\u0142o. \u017Be ty jeste\u015B silny. Po prostu podzi\u0119kuj i nie dyskutuj. Mi\u0142ej nocy.thumb|300px Kategoria:Opowiadania"@pl . .