About: dbkwik:resource/rKKmfkkw70v7p1xk0Sc4zg==   Sponge Permalink

An Entity of Type : owl:Thing, within Data Space : dbkwik.webdatacommons.org associated with source dataset(s)

AttributesValues
rdfs:label
  • Medytacja w deszczu
rdfs:comment
  • Na niemym horyzoncie obłoki rozdarte. W uśpioną wodę źródła biją deszczu krople, zmieniając się zaraz w jasne perły piany, błędne ogniki wody, ruchem fal gaszone. A rozpacz wieczoru mą własną przenika. I pełen jest ogród pieszczoty monotonnej. Czy całe me cierpienie przepadnie, mój Boże, jak prędko się gubi dźwięczny szum listowia? Czy światłem echo gwiazd, strzeżone w mej piersi, będzie i pomoże mi walczyć z samym sobą? Czy ma prawdziwa dusza dopiero zbudzi się w śmierci, a myśli obecne wieczny cień pochłonie? Wstaje słońce. Ogród krwawi żółtym złotem. Gdy Czerwony Kapturek opuścił me bajki...
dcterms:subject
Tytuł
  • Medytacja w deszczu
dbkwik:resource/JvmuHjXQYc_EMmq-yMXeWg==
dbkwik:resource/LnuiOV1ARnBg2yIsYieKHw==
  • Azahar
dbkwik:resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
  • Wiersz ze zbioru Książka wierszy
dbkwik:resource/X7l0opWu667RHDeQudG4LA==
dbkwik:wiersze/pro...iPageUsesTemplate
Autor
  • Federico García Lorca
abstract
  • Na niemym horyzoncie obłoki rozdarte. W uśpioną wodę źródła biją deszczu krople, zmieniając się zaraz w jasne perły piany, błędne ogniki wody, ruchem fal gaszone. A rozpacz wieczoru mą własną przenika. I pełen jest ogród pieszczoty monotonnej. Czy całe me cierpienie przepadnie, mój Boże, jak prędko się gubi dźwięczny szum listowia? Czy światłem echo gwiazd, strzeżone w mej piersi, będzie i pomoże mi walczyć z samym sobą? Czy ma prawdziwa dusza dopiero zbudzi się w śmierci, a myśli obecne wieczny cień pochłonie? Jakiż spokój w ogrodzie deszczem otulonym! Nieskalany pejzaż me serce przemienia w szum idei pełen, myśli smutnych, skromnych, w szum skrzydeł gołębi ukrytych w mym wnętrzu. Wstaje słońce. Ogród krwawi żółtym złotem. Zawisła w powietrzu rozpacz, która dławi. Tak tęskno mi za moim dzieciństwem niespokojnym, za miłości marzeniem, i za godzinami, co jak ta minęły, gdy deszcz kontempluję, zawsze smutnym będąc. Gdy Czerwony Kapturek opuścił me bajki... Te historie minęły, dziś, niespokojny rozmyślam nad zmąconym źródłem, co tryska z mej miłości. Czy całe me cierpienie przepadnie, mój Boże, jak prędko się gubi dźwięczny szum listowia? Znów pada. Wiatr z sobą wciąż cienie przynosi. * [[wikisource:es:Meditaci%C3%B3n_bajo_la_lluvia|Meditación bajo la lluvia]] (oryginał w języku hiszpańskim) Image:CC-BY-SA icon.svg cc-by-sa
is dbkwik:resource/JvmuHjXQYc_EMmq-yMXeWg== of
is dbkwik:resource/X7l0opWu667RHDeQudG4LA== of
Alternative Linked Data Views: ODE     Raw Data in: CXML | CSV | RDF ( N-Triples N3/Turtle JSON XML ) | OData ( Atom JSON ) | Microdata ( JSON HTML) | JSON-LD    About   
This material is Open Knowledge   W3C Semantic Web Technology [RDF Data] Valid XHTML + RDFa
OpenLink Virtuoso version 07.20.3217, on Linux (x86_64-pc-linux-gnu), Standard Edition
Data on this page belongs to its respective rights holders.
Virtuoso Faceted Browser Copyright © 2009-2012 OpenLink Software