PropertyValue
rdf:type
rdfs:label
  • Dziennik Endrasta
rdfs:comment
  • Yag i ja ruszyliśmy w górę skalnego szybu, lecz jedna z pochylni była zawalona. Yag bez wahania chwyciła mnie za kołnierz tuniki, przerzuciła ponad krawędzią i kazała uciekać. A ja uciekłem. Nawet się nie obejrzałem. Uciekałem jak tchórz. Słyszałem, jak z nimi walczy i czułem, że muszę się stamtąd wydostać. Nawet nie zauważyłem strzały tkwiącej w mym barku, póki się tu nie ukryłem. Te metalowe stworzenia są wciąż blisko, a ja jestem zbyt przerażony, by się ruszyć. Osiem Bóstw, zabierzcie mnie już, błagam.
dbkwik:pl.elder-scrolls/property/wikiPageUsesTemplate
dbkwik:pl.elderscrolls/property/wikiPageUsesTemplate
abstract
  • Yag i ja ruszyliśmy w górę skalnego szybu, lecz jedna z pochylni była zawalona. Yag bez wahania chwyciła mnie za kołnierz tuniki, przerzuciła ponad krawędzią i kazała uciekać. A ja uciekłem. Nawet się nie obejrzałem. Uciekałem jak tchórz. Słyszałem, jak z nimi walczy i czułem, że muszę się stamtąd wydostać. Nawet nie zauważyłem strzały tkwiącej w mym barku, póki się tu nie ukryłem. Te metalowe stworzenia są wciąż blisko, a ja jestem zbyt przerażony, by się ruszyć. Osiem Bóstw, zabierzcie mnie już, błagam.