PropertyValue
rdfs:label
  • JP na 100%
rdfs:comment
  • JP na 100% – niemające nic wspólnego z językiem polskim, Janem Pawłem II, ani z Józefem Piłsudskim (równie dobrze skrót ten może oznaczać Janusz Palikot) wyrażenie używane przez domorosłych gangsta i dresy, czyli osoby mówiące językiem chuj. Ideologia cieszy się uznaniem wśród 13-letnich chłopców, którzy do czynienia z policją mieli tylko w GTA, słuchaczy rapu i raperów. Hasło wyparło popularne niegdyś ChWDP, chociażby dlatego, że nie można w nim zrobić błędu ortograficznego. Hasło jest używane najczęściej przez kompletnych pajaców i kozaków, którzy „j40px|link=ą policję” tylko wtedy, gdy nie ma jej w pobliżu.
dcterms:subject
dbkwik:nonsensopedia/property/wikiPageUsesTemplate
abstract
  • JP na 100% – niemające nic wspólnego z językiem polskim, Janem Pawłem II, ani z Józefem Piłsudskim (równie dobrze skrót ten może oznaczać Janusz Palikot) wyrażenie używane przez domorosłych gangsta i dresy, czyli osoby mówiące językiem chuj. Ideologia cieszy się uznaniem wśród 13-letnich chłopców, którzy do czynienia z policją mieli tylko w GTA, słuchaczy rapu i raperów. Hasło wyparło popularne niegdyś ChWDP, chociażby dlatego, że nie można w nim zrobić błędu ortograficznego. Hasło jest używane najczęściej przez kompletnych pajaców i kozaków, którzy „j40px|link=ą policję” tylko wtedy, gdy nie ma jej w pobliżu. Hasło zostało spopularyzowane przez prawdziwie czarnuszy i gangsta rapowy skład Firmy (joł, k40px|link=a!), który zarabia teraz krocie na głupich gimnazjalistach powtarzających hasła o odbywaniu stosunku seksualnego ze stróżami prawa. Na 100% oczywiście. Zachowania te tłumaczy drugie rozwinięcie skrótu: Jestem Pedałem na 100%. Każdy szanujący się gimbus słuchacz Jedynej Prawdziwej na 100% Firmy inwestuje obecnie w najróżniejsze akcesoria jak piórniki, bluzy, skutery, quady, zeszyty, kubki, zmywalne tatuaże itp. gangsterskie przedmioty, aby móc jebać policję na 100% w każdym miejscu, czasie i zdjęciach na naszej-klasie. No przynajmniej dopóki ktoś nie ukradnie roweru, wtedy to już JP na około 20% i przebieżka z zapłakanym ryjem na najbliższy komisariat. Hasło to popierane jest często przez metali, problem w tym, że w ich subkulturze JP oznacza Judas Priest. Mogą wystąpić trudności w dialogu międzysubkulturowym.