PropertyValue
rdfs:label
  • 3 września
rdfs:comment
  • 3 września = najgorszy dzień mojego zycia zaczęło sie tak jak zwykle 7 00 pobudka umycie twarzy i przystapienie do śniadania . Na sniadanie miałem pół kajzerki i troche szprota w pomidorach. Kiedy juz sie najadłem i skończyłem oglądac kawe czy herbate na tvp mama wyciągneła moj wyprasowany strój galowy a była to brudna koszula krawat przyciasne spodnie ale mama pwoeidziala ze mogą być musze tylko guzik rozpiąć czarne skarpety nówki i czarne sandały wlozylem do kieszni jeszcze kartke i glugopis aby zapisać plan lekcji kiedy miałem juz wychodzić nagle tate sie obudził i zaproponował ze mnie podwiezie przy okazji szybko zrobił kartke z zakupami wziął mnie na strone i poweidzial " jestes juz dorosły czas byś troche zaczął pomagac wierze że nie nawalisz " nastepnie dał mi kartke i 20zł i popatr
dcterms:subject
dbkwik:pl.harrypotter/property/wikiPageUsesTemplate
dbkwik:poznan/property/wikiPageUsesTemplate
abstract
  • 3 września = najgorszy dzień mojego zycia zaczęło sie tak jak zwykle 7 00 pobudka umycie twarzy i przystapienie do śniadania . Na sniadanie miałem pół kajzerki i troche szprota w pomidorach. Kiedy juz sie najadłem i skończyłem oglądac kawe czy herbate na tvp mama wyciągneła moj wyprasowany strój galowy a była to brudna koszula krawat przyciasne spodnie ale mama pwoeidziala ze mogą być musze tylko guzik rozpiąć czarne skarpety nówki i czarne sandały wlozylem do kieszni jeszcze kartke i glugopis aby zapisać plan lekcji kiedy miałem juz wychodzić nagle tate sie obudził i zaproponował ze mnie podwiezie przy okazji szybko zrobił kartke z zakupami wziął mnie na strone i poweidzial " jestes juz dorosły czas byś troche zaczął pomagac wierze że nie nawalisz " nastepnie dał mi kartke i 20zł i popatrzył na mnie jak na meżczyzne byłem potrzebny aż mi sie świeczki w oczach porobiły dalej tate odpalił naszego 15 letniego poloneza caro i pozwolił mi usiaść z przodu.Kiedy dojechaliśmy przez szybe samochodu widziałem inny@@@ców ktorzy przyjechali (audi bmw volvo jeden mial nawet lexusa) ze swoimi pociuechami . Jedni patrzyli na nas z politowaniem inni usmiechali sie ironicznie Tate chyba nie wytrzezwiał po wczrajszej libacji bo praiwee wpierrdolił sie w latarnie na parkingu w ostatniej chwili skręcil zatrzymał wóz i wysiadł. Okazało sie ze porysowal lakier Wsciaekly otworzyl drzwi wział mnie za łeb i zaczał sie na mnie wydzierac "patrz gówniarzu co przez ciebie zrobiłem kurrwa debilu pierrdolony patrz co sie kurrwa stało (oczywiscie wszyscy przechodnie sie patrzyli ) probowalem wyjasnic ale dostałem od razu z liscia i tate powiedizal " zamknij ryj skurrwysynu i spierrdalaj do skzoly zebym cie nie widział i nie zapomniej zakupow zrobić bo mnie kurrwa popamietasz" po czym wsiadl i ruszył z piskiem opon ja ruszyłem pospiesznie na sale gimnastyczna. Na miejscu były juz znajome twarze nawet paru z nich mnie przywitalo "czesc cwelu " przy naszej klasie wreście zobaczyłem moja miłość a mianowicie Pauline byla cudowna i piekna miałą duze cycki i dlugie zgrabne nogi była ubrana w biala koszulke krawat i spodniczke i miala piekne stopy Na poczatku mialem nawet nie podchodzić ale zauwazylem że witała sie ze wszystkimi dizewczynami i chlopcami calujac w policzek. Pomyslalem musze sprobowac moze sie uda podeszlem powiedizalem czesc i juz mialem ja pocalowac kiedy nagle pojawił sie jej chlopak Łukasz (huy chodził juz do liceum specjalnie nie poszedł na swoje rozpoczecie aby być z Paulina ) i mowi do mnie "a ty cioto czego tu szukasz?" i dostałem z pieści w morde W tej chwili Paulina powiedziala do Łukasza "ej wiesz co ale jestes przeciez on ci nic nie zrobił po co go uderzyles na co on sie tylko zaśmiał i po chwili na moich oczach zaczeli sie przytulac i lizac dodatkowo dostalem ochrzan od wychowawczyni co robie ze mi krew z nosa leci i dala mi husteczki bym zatamował I NIE ROBIL JEJ WSTYDU jednak najgorsze mialo jeszcze nadejsc po apelu i lekcji wychowawczej wychodzilem ze szkoły do sklepu zrobic zakupy ktore kazal tate chcialem jeszcze sie upewnic czy dobrze policzylem i wyciagnalem do reki nominal 10zl i 2x5zl spostrzegli to moi koledzy z klasy a mianowcie Marcin Wojtek i Danka oraz Paulina i Lukasz i podbijaja do mnie z pytaniem czy bym nie poszedł na piwo wiedizalem ze cos knuja ale zgodzilem sie gdyz mogłem zobaczyc moja paulinke Wojtek mowi do mnie "sluchaj bo nie mamy floty moze nam pozyczysz a my ci jutro oddamy i tu miałem dylemat jesli nie zrobie zakupow mam wpierrdol od taty a jesli nie pojde z nimi na piwo beda do konca gimnazjum popychadłem to byla moja szansa! wymyśliłem ze zostałem napadniety przez dresów ktrorzy mi zabrali kase w dodatku dodam ze probowalem walczyc ale dostałem wpierrdol NA CO MIALEM DOWOD dzieki Łukaszowi rozwalony nos i poplamiona krwia koszula wiec dałem Łukaszowi kase bo byl juz w liceum i kupil 6 piw w spozywaczaku starczylo jeszcze na gumy owocowe zeby rodzice nic nie wyczuli ze pilismy nastepnie poslzismy na tory i wiadukt gdzie zaczelismy je obalac.Jednak zanim to sie stalo zagralismy w prawda czy wyzwanie i padlo nam nie 1 pytanie czy jestem prawiczkiem ja tak potem czy wale konia znowu odp tak az wrescie wybralem nakaz Wojtek kazal mi zblizyc sie do Danki i ja pocalowac Ja juz szczeslwiy ze dotkne kobiety ustami przyblizam sie zamykam oczy bo tak mialo byc i caluje niestety okazało sie ze to doopa Marcina i znowu śmiech ze mnie potem przyszedl czas na picie piwa. dopóki sie porządnie nie wysrram i nie zwale konia to mam cały dzień przed sobą Kategoria:Przegrane życie