Property | Value |
rdfs:label | |
rdfs:comment | - Wolności siewca w rolę pustynną Wyszedłem rankiem, za gwiazd; Ręką przeczystą, ręką niewinną W bruzd zbronowanych piach Płodne rzucałem ziarno — Trud poszedł jednak na marne, Myśl tylko błogą straciłem i czas. Paście się dobrze narody, Obca wam sława i cześć; Trzodzie nie trzeba swobody, Wieszać ją trzeba i gnieść. Wolnością się ona nie chlubi, Pragnie tysiące trwać lat; W swej nikczemności cóż lubi? — Jarzmo dzwoniące i bat. Zobacz też: Do narodów (Myśl z Aleksandra Puszkina) — przekład drugiej zwrotki autorstwa Franciszka Kowalskiego
|
dcterms:subject | |
Tytuł | |
Tłumacz | |
Sekcja | |
adnotacje | - Oryginał wiersza napisany w listopadzie 1823 roku na wieść o klęsce rewolucji w Hiszpanii, zdławionej przez wojska francuskie. Za życia poety nie drukowany.
|
tłumacz uwagi | - przekład z języka rosyjskiego.
|
dbkwik:wiersze/property/wikiPageUsesTemplate | |
Autor | |
abstract | - Wolności siewca w rolę pustynną Wyszedłem rankiem, za gwiazd; Ręką przeczystą, ręką niewinną W bruzd zbronowanych piach Płodne rzucałem ziarno — Trud poszedł jednak na marne, Myśl tylko błogą straciłem i czas. Paście się dobrze narody, Obca wam sława i cześć; Trzodzie nie trzeba swobody, Wieszać ją trzeba i gnieść. Wolnością się ona nie chlubi, Pragnie tysiące trwać lat; W swej nikczemności cóż lubi? — Jarzmo dzwoniące i bat. Zobacz też: Do narodów (Myśl z Aleksandra Puszkina) — przekład drugiej zwrotki autorstwa Franciszka Kowalskiego
* Свободы сеятель пустынный (oryginał w języku rosyjskim) Image:CC-BY-SA icon.svg cc-by-sa
|