PropertyValue
rdfs:label
  • Spotkanie z Nią
rdfs:comment
  • Tego dnia nie wydarzyło się nic szczególnego. To był zwyczajny dzień zwyczajnej dziewczynki. Nie znałam wtedy jeszcze Creepypasty, ani raczej nie interesowałam się zjawiskami paranormalnymi. Nie było więc powodów, dlaczego to miałoby się wydarzyć. Kiedy nastał wieczór, zrobiłam się lekko śpiąca i położyłam się spać. Przed zaśnięciem na pewno nie myślałam o niczym strasznym. Ktoś stał nad moim łóżkiem. Kategoria:Opowiadania
dcterms:subject
abstract
  • Tego dnia nie wydarzyło się nic szczególnego. To był zwyczajny dzień zwyczajnej dziewczynki. Nie znałam wtedy jeszcze Creepypasty, ani raczej nie interesowałam się zjawiskami paranormalnymi. Nie było więc powodów, dlaczego to miałoby się wydarzyć. Kiedy nastał wieczór, zrobiłam się lekko śpiąca i położyłam się spać. Przed zaśnięciem na pewno nie myślałam o niczym strasznym. Często tak miewam, że budzę się w środku nocy. Tym razem również tak się stało. Nie pamiętam, dlaczego się obudziłam: po prostu się obudziłam i już. Nie byłam niczym przestraszona, więc raczej żaden koszmar mi się nie śnił. Wystraszyłam się dopiero wtedy, kiedy otworzyłam oczy. Ktoś stał nad moim łóżkiem. Nie był to nikt z mojej rodziny, tego byłam pewna, mimo że w ciemności nie mogłam dostrzec twarzy. Wiedziałam tylko, że to kobieta. Raczej nie chciała mi nic zrobić, po prostu stała nade mną i zdawała się patrzeć na mnie. Byłam okropnie przerażona. Strach wypełniał każdą część mojego ciała. Serce waliło mi jak młotem. Z całej siły zacisnęłam powieki, wmawiając sobie, że to tylko sen. Nie otwierałam oczu ponownie. Jakoś udało mi się zasnąć. Kiedy się obudziłam, wszystko wydawało się być normalne, poza jednym: strachem wypełniającym mnie do dziś. Nadal kiedy budzę się w nocy, nigdy nie otwieram oczu. Często boję się nawet odwrócić. Bo nigdy nie wiem, czy czasem znowu jej nie spotkam. Kategoria:Opowiadania