PropertyValue
rdfs:label
  • Operation 40/Scenariusz
rdfs:comment
  • Śledczy: Pobudka. POBUDKA! Mason: Gdzie ja jestem...? Gdzie jest Reznow? Śledczy: Odpowiesz na kilka naszych pytań. Rozumiesz mnie? Mason: Kim ty, do cholery, jesteś? Śledczy: To nieistotne. Ważne jest, kim ty jesteś. Jak się nazywasz? Mason: Pieprz się. Śledczy: Gdzie się urodziłeś? Mason: Pocałuj mnie w dupę. Mason: AARRRGH!!! Śledczy: Nazywasz się Alex Mason. Urodziłeś się w Fairbanks w stanie Alaska. W 1961 roku byłeś członkiem specjalnej grupy zabójców CIA, zwanej jako "Operation 40". Czy to prawda? Mason: AARRRGH!!! Śledczy: Czy to prawda? Mason: Tak. Śledczy: Gdzie jest stacja nadawcza? CUTSCENKA
dcterms:subject
dbkwik:pl.call-of-duty/property/wikiPageUsesTemplate
dbkwik:pl.callofduty/property/wikiPageUsesTemplate
abstract
  • Śledczy: Pobudka. POBUDKA! Mason: Gdzie ja jestem...? Gdzie jest Reznow? Śledczy: Odpowiesz na kilka naszych pytań. Rozumiesz mnie? Mason: Kim ty, do cholery, jesteś? Śledczy: To nieistotne. Ważne jest, kim ty jesteś. Jak się nazywasz? Mason: Pieprz się. Śledczy: Gdzie się urodziłeś? Mason: Pocałuj mnie w dupę. Mason: AARRRGH!!! Śledczy: Nazywasz się Alex Mason. Urodziłeś się w Fairbanks w stanie Alaska. W 1961 roku byłeś członkiem specjalnej grupy zabójców CIA, zwanej jako "Operation 40". Czy to prawda? Mason: AARRRGH!!! Śledczy: Czy to prawda? Mason: Tak. Śledczy: Gdzie jest stacja nadawcza? Mason: Nie wiem, o czym mówisz... Śledczy: Numery Mason. Co one oznaczają? Skąd są nadawane? Mason: Nic nie wiem o żadnych numerach! Śledczy: A Dragowicz? Pamiętasz go? Daj nam, czego chcemy, a zagwarantujemy ci bezpieczeństwo. Mason: AARRRGH!! Śledczy: Zacznijmy od początku. Kuba 1961. Zatoka Świń.Wiemy, że tam byłeś. CUTSCENKA Mason: Nie... Śledczy: Nie pier*** Mason. Wiemy kiedy kłamiesz. Sześćdziesiąty pierwszy, Zatoka świń. Co tam się stało? Mason: [śmieje się] Wszyscy zginęli. Śledczy: Nie ma sensu kłamać Mason. Wiemy że byłeś tam z Woodsem i Bowmanem. Mason: Woods...Bowman. Śledczy: Dragowicz. Pamiętasz Dragowicza? Mason: Castro. Mieliśmy zabić Castro ZATOKA ŚWIŃ, KUBA Woods: Wkrótce tu będzie policja... Załatwmy to szybko Carlos: Woods, ileż to czasu? Woods: Już niedługo, Carlos znasz Bowmana, racja? Bowman: Carlos Woods: To jest Mason Mason: Jak tam Carlos? Woods: Więc masz to czego nam trzeba? Carlos: To jest tutaj...zboża...moje stare zboża Dzięki nim podczas waszego ataku na lotnisko dostanie cie się na nie Woods: A co z ewakuacją? Carlos: Transport będzie na was czekał. Tylko tam dotrzyjcie. Woods: Doskonale Woods: Mamy towarzystwo Kapitan Milicji: Pytałem skąd jesteś? Mason: Spokojnie Woods, czekaj. Kapitan Milicji: Do ciebie mówię! Carlos: Dobra - wszystko gotowe Mason: Szykujcie się, chłopcy. Woods: Przykro mi z powodu baru, Carlos Carlos: Nie ma sprawy... Moi ludzie pozbędą się ciał... Bowman: Pasażerowie wysiadają z samochodów. Są uzbrojeni w strzelby. Woods: Bowman, Carlos. Ogień osłonowy. Przebijemy się ulicami Woods: Mason - za mną Woods: Zdjąć ich. Posuwajcie się w górę ulicy. Woods: Bowman na prawo! Bowman: Załatwione Woods: Dalej, Dalej! Woods: Za nami! Carlos: Dobra, ruszamy! Woods: Tędy - w alejkę. Woods: Wsiadaj do samochodu Bowman: Posiłki Woods: Dupa...jest ich zbyt wielu Woods: Bowman - Ochraniaj nam tyłek Carlos: Widzimy się na pasie startowym! Suerte, przyjaciele Woods: Gaz do dechy! Szybko! Woods: Spadać z drogi, palanty! Woods: Cholera jasna! Bowman: Blokada! Mason: Widzę. Woods: Do dechy, Mason! CUTSCENKA, POKÓJ PRZESŁUCHAŃ Śledczy: Odpływa. Mason! Uciekłeś przed milicją. Rozpoczęła się inwazja na Zatokę Świń. Byliście w drodze do kwatery Castro. Śledczy: Tracimy go. Jeszcze raz. Nie mamy wyboru. Mason: AARRRGH!!!. Co jest do ***** KUBA, ZATOKA ŚWIŃ Woods: Oto obóz... Carlos i jego ludzie wkrótce uderzyć na lotnisko... Woods: Jest sygnał...Teraz Woods: Przygotować się... Zaczyna się Bowman: Mason, zdejmij go. Woods: Doskonale wszyscy skupili się na lotnisku. Woods: Przed nami konwój. Nie atakować. Woods: Nie ruszać się. Niech przejadą. Woods: Bowman - Lewe skrzydło Woods: Naprzód. Woods: Szybko! Woods: Tędy - na górę Bowman: Jasne Woods: Castro ma paranoję... Nie bez powodu...próbujemy go dopaść już od trzech lat. Mason: Dziś nam się uda. Bowman: Trzymaj się blisko Woods: Do środka. Wkraczamy. Woods: Bowman - Obstaw dach Woods: W razie kłopotów - krzycz Bowman - Jasne Woods: Mason - za mną. Przeszukamy pokój po pokoju, aż znajdziemy Castro. Woods: Kurwa, co to było?!!! Woods: Bowman - co się dzieje Bowman: To B26! Bombardują wszystko, jak leci Woods: Spokojnie... zaraz będzie po wszystkim... Woods: Cel powinien być przed nami Mason: Przyjąłem Woods: Dobra, ustawić się. Mason: Do dzieła Woods: Bowman - Gniazdo puste. Ruszamy. Bowman: Lepiej się pospiesz. B26 zaraz rozpoczną bombardowanie Woods: Cel powinien być przed nami Mason: Przyjąłem Woods: Jakiś ruch w środku. Na stanowisko. Woods: Dobra... Jesteś gotów, aby przejść do historii? Mason: Do dzieła Woods: Durna suka... Zasłania się nią, a ona dalej go broni?!! Mason: Podopieczni Castro są mu fanatycznie oddani... Woods: Bowman - Cel został trafiony. Bowman: Złe wieści od Carlosa. Ledwo się trzymają...Mają na karku pół kubańskiej armii! Bowman: A te B26 w nic nie trafiają! Bowman: Idę do głównego korytarza Woods: dobra, jesteśmy w drodze Woods: Ruszaj Woods: Bowman - na prawo! Bowman - Przyjąłem Woods: Szybko! Woods: CHOLERA!!! Woods: Spierdalajmy stąd, zanim rozniosą nas te samoloty Woods: Osaczyli nas! Bowman: To nie wygląda dobrze! Jest ich za dużo! Woods: Cholera. Pięćdziesiątka! Bowman: Powinni tu być ludzie Carlosa. Woods: Carlos... Co się dzieje?!! Woods: Carlos?!! Bowman: Nadchodzą - Wschodnia ściana. Carlos: Myślałeś że cię zawiodę, Woods? Carlos: Moi ludzie będą osłaniać waszą ucieczkę. Woods: BTR!!! Carlos: A teraz... Pospieszcie się, przyjaciele! Woods: Niech cię Bóg błogosławi, Carlos. Bowman: Tędy w te pola trzcinowe! Woods: Jest lotnisko. Bowman: Miejmy nadzieję, że Castro przygotował ewakuację. Woods: Póki co, nas nie zawiódł. Bowman: Rebelianci dostają po tyłku! Woods: Lepiej tam zejdźmy. Przygotować się... Carlos: Woods! Wszystko się wali... Musisz się stąd wydostać Woods: Masz dla nas transport? Carlos: Samolot gotowy... ale rozwalą nas przy starcie! Woods: Nie wszystko na raz, bracie! Woods: Ruszamy... Naprzód Carlos: Szybko!!! Woods: Osłaniaj nas, Mason! Woods: Mason, zdejmij te ZPU!! Bowman: Woods! Mamy problem! Bowman: Te pieprzone pojazdy blokują drogę Mason: Słyszę cię, Bowman! Woods: Już po nas. Mamy za mało miejsca na start Mason: Zajmę się tym. Woods: Mason oszalałeś? Rozerwą cię tam na strzępy! Woods: Mason, Co robisz! Woods: Mason!!! Mason: Pas startowy oczyszczony. Woods[przez radio] : Niech cię cholera, Mason. Mason: Nie miałem wyboru, Woods. Wiedziałem na co się piszę. Mason: Nic mi nie będzie.No, zabierajcie się stąd! PRZYSTAŃ, KUBA Mason: Ty nie żyjesz... Zabiliśmy cię... Castro: Nie... zabiliście sobowtóra... Myślałeś, że nie wiedzieliśmy o waszym planie? Dragowicz: Zawsze wiemy... Castro: Zróbcie z nim, co chcecie, generale Dragowicz... To prezent ode mnie dla uczczenia naszego nowego porozumienia... Castro: Tylko... Niech cierpi... Dragowicz: Zazna cierpienia, o jakim mu się nigdy nie śniło... Dragowicz: Zaplanowałem coś dla ciebie, jankesie... POKÓJ PRZESŁUCHAŃ Mason: O tak. Dragowicz zdecydowanie miał plany