PropertyValue
rdfs:label
  • Małpiańskie Przygody i Gody: Część 1
rdfs:comment
  • __BEZEDYCJISEKCJI__ Kategoria:Opowiadania Kategoria:Małpiańskie Przygody i Gody/Opowiadania
dbkwik:gwfanon/property/wikiPageUsesTemplate
Historia
  • Pewnego dnia Pawian Ofiara obudził się wcześnie rano. Czuł się przygnębiony. Jego stara powiedziała mu, że jest głupi; biedak teraz miał deprechę. Jednak w Parku Masło żyła jeszcze jedna małpa.... znaczy było ich więcej, ale ta była największą małpą - Gibon. - Elo - przywitał się Gibon wchodząc do klatki pawiana. - Dupa a nie elo.... - zmartwił się pawian. - Chyba twoja dupa i jeszcze na dodatek czerwona! - drwił sobie gibon. Tak się nawzajem przekomarzali, gdy nagle do klatki wszedł także Mandryl Artyska. - Dupa - przywitał się mandryl. - Dupa a nie.... dupa - ośmieszył się pawian. Przyjaciele gadali sobie chwilę, gdy nagle do klatki weszła Małpiatka od kibla klapka. - Szukam ładnej dupy - oznajmiła. Wszystkie małpy wypięły swoje dupy. Tylko pawian się wstydził. - Weź, pawianie - nalegała małpiatka - wystaw dla mnie tyłek. Pawian wpiął tyłek. Małpiatka przysunęła tam głowę, gdy nagle - SRUT! - gówno wyleciało z jego dupku. Małpiatka stanęła osrana, rozbeczała się i wybiegła. - Gibbon! - krzyknął gibon. - Ok-urcze, po co ja tak srutnąłem.... myślałem, że jej zaimponuję, a ty co? - Gówno. - odpowiedział mandryl.
część
  • 1
abstract
  • __BEZEDYCJISEKCJI__ Kategoria:Opowiadania Kategoria:Małpiańskie Przygody i Gody/Opowiadania